6 mitów na temat faktury proforma
11.08.2017
11.08.2017
Na samym początku muszę zaznaczyć, że faktura proforma NIE JEST dokumentem księgowym i nie podlega ewidencji. W przepisach księgowych nie znajdziemy żadnych danych dotyczących możliwości wystawiania faktury pro forma, a jednak jest to częsta praktyka wśród przedsiębiorców. Być może dzieje się tak, bo faktura proforma nawet wyglądem i zawartymi w niej danymi przypomina klasyczną fakturę VAT, z małym wyjątkiem, jakim jest oznaczenie „faktura proforma”. Faktura ta nie upoważnia żadnej ze stron transakcji do jakichkolwiek roszczeń ani zobowiązań. Więc czym jest? Jest formą oferty dla naszej usługi lub towaru. Proforma zawiera cenę naszego towaru lub usługi, daje nabywcy pogląd na późniejszą właściwą fakturę oraz pomaga w uzyskaniu terminowej zapłaty.
Przepisy nie regulują możliwości wystawiania proformy, jak również nie regulują terminu, kiedy należy wystawić fakturę proforma. Jedyne, co jest pewne to to, iż nie możemy wystawić proformy po tym, jak otrzymamy zapłatę od kontrahenta. Tak więc fakturę proforma wystawiamy przed otrzymaniem części lub całości zapłaty, dlatego że wyłącznie informuje ona o cenie naszej usługi lub towaru.
Teraz na chwilę poczujmy się jak nabywca, a nie sprzedawca usługi lub towaru. Wiele osób zadaje sobie pytanie, czy kiedy otrzyma taką fakturę proforma to musi ją opłacić czy nie? Odpowiedź jest prosta – nie. Proforma nie jest dokumentem księgowym i do niczego nas nie obliguje. Tylko jeśli akceptujemy ofertę jaką jest proforma dokonujemy zapłaty.
Powróćmy jeszcze raz do roli sprzedawcy. Przesłaliśmy kontrahentowi ofertę, jaką jest proforma, on ją zaakceptował i wpłacił wskazaną kwotę na nasz rachunek bankowy. Tylko w takiej sytuacji jesteśmy zobowiązani wystawić nabywcy naszej usługi lub towaru właściwą fakturę VAT. Mamy na to czas do 15. dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym otrzymaliśmy część bądź całość zapłaty wynikającej z proformy.
Faktura proforma nie jest dokumentem księgowym i nie dokumentuje zdarzenia gospodarczego. W związku z czym nie podlega też księgowaniu. Pełni ona tylko funkcję informacyjną, a nie księgową.
Ponieważ faktura proforma nie jest dowodem księgowym i nie podlega księgowaniu, dlatego też nie wywołuje żadnych skutków w podatku dochodowym oraz podatku od towarów i usług. Pomimo tego, że zawiera wszystkie niezbędne dane, jakie powinny znajdować się na klasycznej fakturze. Sprzedawca usługi lub towaru nie jest zobowiązany do uiszczenia należnego podatku VAT do Urzędu Skarbowego, ani też nie wykazuje transakcji jako przychód w księgach rachunkowych. Nabywca usługi lub towaru nie ma możliwości odliczenia naliczonego podatku VAT, ani też zaliczenia zakupu jako koszt firmy. To, że faktura proforma nie wywołuje żadnych skutków podatkowych nie było do końca takie oczywiste. Wątpliwości rozwiała Izba Skarbowa z Warszawy w interpretacji z 12 czerwca 2013 roku, gdzie upewniła podatników w tym, iż faktury proformy nie traktujemy jako zdarzenia gospodarczego. W związku z tym nie wywołuje ona u nas skutków podatkowych. Oznaczenie faktury słowami „proforma” powoduje, że nie możemy jej uznać za fakturę w rozumieniu przepisów ustawy o VAT.
Polecane artykuły
01.10.2021
Jednym z poważniejszych dylematów, osoby, która myśli o rozpoczęciu swojego biznesu są obowiązki rejestrowe związane z indywidualną działalnością gospodarczą. Prowadzenie księgowości, sprawozdawczość podatkowa oraz konieczność płacenia składek ZUS — to jedne z podstawowych obowiązków. Szczęśliwie, już od 2018 roku, młody przedsiębiorca może rozpocząć swoją działalność bez wymienionych ciężarów administracyjnych.
czytaj dalej30.09.2021
Jeżeli jesteś przedsiębiorcą lub zamierzasz nim zostać w przyszłości, powinieneś wiedzieć co nie co o instytucji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i obowiązkowych składkach, które będziesz odprowadzać z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej. Dowiedz się, ile wynoszą obowiązkowe składki ZUS, kto musi je opłacać i jakie świadczenia przysługują płatnikom.
czytaj dalej10.09.2021
Podatek VAT to rodzaj pośredniego podatku dochodowego, który swego czasu miał zastąpić nawet PIT. Tak się nie stało, a VAT został dodatkowym obciążeniem dochodów pracowniczych, z tą różnicą, że zamiast przy wynagrodzeniu, pobierany jest od zakupionych dóbr konsumpcyjnych, stąd informacja na paragonie — PTU, czyli Podatek od Towarów i Usług.
czytaj dalej